Boże, nasz Ojcze, Ty w różny sposób przemawiałeś do ludzi, a najpełniej objawłeś się w swoim Synu, Jezusie Chrystusie. Napełnij mnie swoim Duchem, abym poznał Twoje słowo, uczynił je regułą swego życia i odważnie głosił je braciom. Spraw, aby wszyscy, którzy je usłyszą, przyjęli je z wiarą do swego serca i według niego kształtowali swoje życie. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.
Boże wszechmogący, który przyjąłeś nas do służby lektora, błogosław nam, abyśmy wyraźnie czytali słowa Pisma świętego i życiem naszym świadczyli o tym, co ustami czytamy. Amen.
Panie, oto stoję wobec wielkiej tajemnicy Twego Słowa, które mam przekazywać innym. Pomóż mi być najpierw dobrym słuchaczem i świadkiem Twego Słowa. Oczyść moje wargi od wszelkiej nieczystości, uczyń mnie swoim narzędziem, bym mógł nieść Cię ludziom w sercu, w dłoniach, na wargach. Amen.
Panie, oto stoję wobec tajemnicy Twego słowa. Potrzeba mi głębokiej wiary, by wyznać, że jest to słowo zbawcze, objawiające jedyną Prawdę, dające życia, że “stało się Ciałem”, że działa w Kościele prze Twego Ducha. Panie, chcę być Twoim pojętnym uczniem, Chcę być słuchaczem i świadkiem Twego słowa. Wiem, że potrzeba do tego czystych warg; oczyść je, Panie. Przyrzekłem walczyć z wszelkim słowem plamiącym usta; złośliwym i nieczystym, kłamliwym i nieroztropnym. Wierzę, Panie, że otwierając karty Pisma, spotykałem się z Twoim słowem. Czy jednak przyjmuję je, zgłębiam i rozważam? Czy je kocham? Czy odpowiada na nie modlitwą? Panie, moją misją jest gromadzić i budować wspólnotę dobrą, zwoływać Kościół własnym życiem i przykładem; wspieraj to działanie, Panie. Uczyń wrażliwym naprawdę; że jestem odpowiedzialnym za zbawienie drugich. Panie, Wcielone Słowo, podejmę z ufnością to wielkie zdanie; Ty jesteś przecież moim Mistrzem, Ciebie chcę nieść ludziom w sercu, w dłoniach, na wargach. Bądź ze mną, Panie. Amen.