Postawa w czasie przyjmowania Komunii Świętej
- Wszyscy pamiętamy czasy (jeszcze niedawno), kiedy to Komunię świętą wierni przyjmowali wyłącznie na klęcząco, poza oczywiście sytuacjami szczególnymi (np. osoby starsze, chore). Przyjmowanie Komunii w postawie stojącej pozostawało rzadko praktykowaną opcją.
- W naszej diecezji, ostatnimi laty liczne parafie, bez jakichkolwiek ogólnodiecezjalnych dyrektyw, czy nawet ponadparafialnych dyskusji, w dość szybkim tempie zmieniły praktykę przyjmowania Komunii z postawy klęczącej na stojącą. Tłumaczymy to „sprawniejszą” organizacją udzielania Komunii na Mszach z dużą liczbą wiernych (krótszy czas, ułatwienie dla wiernych, zmniejszenie ryzyka upuszczenia hostii skoro kapłan stoi w miejscu itp.).
- Okazuje się jednak, że części wiernych trudno jest przyjmować Komunię na stojąco. Nie w każdym przypadku jest to ślepa wierność formie lub sposób zamanifestowania wobec wszystkich „jak powinno być”. Jest naprawdę niemało wiernych, którzy albo zostali wychowani od dziecka do Komunii na klęcząco, albo też po prostu tak duchowo ten moment przeżywają, i w głowie im się nie mieści, że „przed Bogiem mają już nie klękać”. Nasze teologiczne racje (że to też szacunek, że to postawa serca jest najważniejsza, że warto się nie wyróżniać i zrezygnować z własnych preferencji dla zachowania jednolitych gestów we wspólnocie) wydają się do nich nie trafiać. Na tym tle dochodzi nieraz do trudnych rozmów, a czasem nawet przykrych „dyskusji” w momencie udzielania Komunii.
- Jakie przepisy w tej materii są obowiązujące?
“Synod Plenarny potwierdza i wyraża szacunek dla zwyczaju przyjmowania Komunii św. do ust
w postawie zarówno klęczącej, jak i stojącej, nie wykluczając jednak innych form przyjmowania Komunii św., z zachowaniem najwyższej czci dla Eucharystii” (II Polski Synod Plenarny, 92/rok 1999).
„Wierni przyjmują Komunię świętą w postawie klęczącej lub stojącej, zgodnie z postanowieniem Konferencji Episkopatu. Jeśli przystępują do niej stojąc, zaleca się, aby przed przyjęciem Najświętszego Sakramentu wykonali należny gest czci, który winien być określony tym samym postanowieniem” (OWMR, 160/rok 2002).
“Przy udzielaniu Komunii świętej należy pamiętać, że święci szafarze nie mogą odmówić sakramentów tym, którzy właściwie o nie proszą, są odpowiednio przygotowani i prawo nie zabrania im ich przyjmowania. Stąd każdy ochrzczony katolik, któremu prawo tego nie zabrania, powinien być dopuszczony do Komunii świętej. W związku z tym nie wolno odmawiać Komunii świętej nikomu z wiernych, tylko dlatego, że na przykład chce ją przyjąć na klęcząco lub na stojąco” (Instrukcja Redemptionis Sacramentum, 91/rok 2004).
„Komunię świętą można przyjąć w postawie klęczącej lub stojącej. Postawę stojącą należy zachować zawsze, gdy Komunii świętej udziela się pod obiema postaciami. Wierni przyjmujący Ciało Pańskie w postawie stojącej wykonują wcześniej skłon ciała lub przyklękają na jedno kolano (Wskazania Episkopatu Polski po ogłoszeniu nowego wydania OWMR, 38/rok 2005).
Zatem w Polsce wierni mają prawo przyjmować Komunię albo na klęcząco, albo na stojąco. Nie możemy wymuszać na nich jednej wybranej postawy.
- Niezależnie od powyższego, doświadczenie wielu kapłanów potwierdza jednak, że niemałej grupie wiernych, zwłaszcza mniej uformowanych duchowo, Komunia na stojąco zdaje się nie ułatwiać uświadomienia sobie wagi chwili oraz nie pomaga w należytym oddaniu czci Najświętszemu Sakramentowi. Pouczeni o konieczności przyklęknięcia tuż przed podejściem do kapłana, w większości o tym zapominają. Bilans długoletniej praktyki udzielania Komunii na stojąco w Kościele w krajach zachodnich jednoznacznie świadczy o obniżeniu, zwłaszcza wśród dzieci i młodzieży, szacunku do Eucharystii i świadomości rzeczywistej obecności Chrystusa. Czy zatem, niezależnie od istnienia dwóch równoległych opcji, nie warto by przemyśleć tak łatwo zaprowadzonej w naszej diecezji zmiany? Bonum animarum suprema lex.
Źródło: Biuletyn Duszpasterski 3/18 Diecezji Koszalińsko-Kołobrzeskiej, str. 10-11.
Drogi Macieju,
Na stronie “o mnie…” publikujesz zdjecie przy oltarzu dotykajac kielicha… smiem domyslac sie, ze takze rozdzielasz Komunie swieta. Ani lektorat ani akolikat nie upowazniaja cie do rozdawania Komunii swietej. Biskupi zas, ktorzy stoja za takimi interpretacjami swiadomie staja sie rzeznikami Pana Boga. Kosciol, jaki dzisiaj mamy, nie jest niczym innym, jak ten opisywany przez Katarzyne Emmerich, “falszywy kosciol”, ktory zadaje bol Bogu, Ojcu i Panu naszemu. Takie instytucje, jak “Niedziela”, “Deon”, KAI //na gruncie polskim/, masoneria w episkopacie polskim /ciagle mowia o gruncie polskim” nie podaja prawdziwych interpretacji Biblii, Najswietszej Ofiary, Sakramentow swietych. To zwodziciele, podobnie jak sam Watykan z biedaczyna, ktory przyjal sobie imie “franciszek”. Prosze cie i blagam o przemyslenie sobie powyzszych mysli. Piotr
Oczywiście, że lektorat nie upoważnia do udzielania Komunii Świętej. Akolitat jak najbardziej. Dziękuję za wszystkie uwagi. Mamy inne widzenie Kościoła.